8 mar 2013

...

Naszła mnie myśl, że raczej nie ma co liczyć na poczytność niniejszych wynurzeń.
Jestem heteroseksualnym mężczyzną, mam żonę i dzieci i kota (czarnego).
Pale.
Lubie Camel'e , Lucky Strike'i i dobry tytoń fajkowy.
Wypijam spore ilości Yerba Mate, ale nie stronie od kawy.
Nie mam zatargów z prawem.
Nie jestem prześladowany, nękany, piętnowany.
Czyli... Nie mam o czym pisać.
Kontrowersje mogą budzić tylko fakty, że: jestem ateistą, popieram związki partnerskie, popieram legalizację marihuany (ale sam nie używam), uważam za konieczne ograniczenie wpływu religii na życie publiczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz